
O klubie
Klub Łamator powstał w 2002 roku jako jeden z pierwszych klubów brazylijskiego jiu-jitsu w Polsce. Nasi trenerzy i zawodnicy mieli czynny udział w kształtowaniu się i rozwoju tej dyscypliny, a na naszych matach gościli m.in. Michał Materla, Kamil Wilk, Jan Błachowicz czy Marc Goddard.
Przez lata klub rozwijał się i ewoluował. Dziś działamy w formule, która łączy najlepsze tradycje z nowoczesnością. Stawiamy na ciężką pracę, pasję i rozwój - w wydaniu przyjaznym również dla początkujących.
Nasza historia



2000
UFC na VHS
2001
Liga BJJ
W ręce Tomasza Jabłonki wpada nagranie na VHS z pierwszej gali UFC z 1993 roku (wy nie musicie piracić kaset, gala jest dostępna pod tym linkiem). Legendarny wyczyn Royce'a Graciego, który wygrał wszystkie pojedynki z większymi, silniejszymi przeciwnikami, robi na Tomaszu duże wrażenie. Jabu zaczyna zgłębiać tajniki brazylijskiego jiu-jitsu od działającego w Rybniku Grzegorza Jarząbka.
Tomek oraz inni prekursorzy polskiego BJJ - w tym Michał i Maciej Linke, oraz Jan Błachowicz - organizują pierwsze zawody ligi BJJ w Krakowie. Jedna z kolejnych edycji odbyła się w Raciborzu.
2002
Formalny początek
Łamator zostaje oficjalnie zarejestrowany jako stowarzyszenie i rozpoczyna działalność klubu sportowego. Na razie w Klubie Olijmpiczyka Sokół.
2012
Czarny pas
Tomek Jabłonka otrzymuje czarny pas BJJ z rąk Mariusza Linke.
W przyszłości czarne pasy otrzymają również Michał Musioł, Daniel Ochman, Kamil Tarnawski oraz Damian Kłosek oraz Grzegorz i Bartosz Bąk.
2017
VFCL
W Raciborzu - przy dużym udziale Łamatora - odbywa się pierwsza gala MMA czeskiej organizacji VFCL. Kolejne gale odbywają się w 2018 i 2019 roku.
2019
Łamator w Brooklynie
Klub przenosi swoją siedzibę do Brooklyn Gym w Raciborzu.
Nasza misja
Łamator kontra...
Bruce Lee powiedział kiedyś, przywołując myśl z tradycyjnej buddyjskiej filozofii zen, że "Przeciwnika nie ma" ("There is no opponent"). Kiedy mierzysz się z kimś, kto chce Cię przewrócić, poddać lub uderzyć, może być trudno się z tym zgodzić...
W Łamatorze wierzymy jednak, że nasi "przeciwnicy" na macie to w istocie nasi partnerzy, którzy pomagają nam dostrzec i pokonać nasze słabości.
W misję naszego klubu wpisana jest walka z uzależnieniami, złymi nawykami oraz ciągłe doskonalenie ciała i umysłu.